czwartek, 28 maja 2015

"Portret własny"


Portret własny” 

Nie mogę powiedzieć 
Kim jestem? 
Nie mogę powiedzieć
Jak brzmi moje imię?

Bo Nikim nie jestem
Bo Moje imię znaczy tak niewiele 

Nie mogę potwierdzić, ze 
Silny wciąż jestem 
Nie mogę zaprzeczyć, ze 
Będę trwać wiecznie

Nie mogę Ci przysiąc 
Miłości bez końca 
Nie mogę tez zwodzić 
Nie będziesz samotna 

Nie mogę zapewniać 
Mój dotyk nie boli 
Nie mogę zaręczać 
Szczęścia w pełni nocy 

Nie mogę orzekać 
Wiek mój nader młody 
Nie mogę skazywać 
Lata z lekka w drodze

Nie mogę oznajmiać 
Każdej czerni pełnia 
Nie mogę wyzwalać 
Deszczu, iskier nieba 

Nie mogę przenosić 
Gór, wspomnień i wiolin 
Nie mogę zwyciężać 
Zło wszędzie, daleko dziś kroczy 

Nie mogę powiedzieć 
Kim będę? 
Nie mogę powiedzieć 
Czy kiedyś się zmienię? 

Bo Nikim nie będę 
Bo Nigdy nie zmienię swych modlitw 

Zawsze kochać będę 
Pewnie, wielce, nietrwale 
Zawsze cierpieć będę 
Okrutnie, mocno, na zawsze 

Ufać bezpowrotnie będę 
Na przekór sobie komukolwiek 
I Wierzyc bezgranicznie będę 
W nic, co jest po drodze

Nie mogę zaprzestać 
Być naiwnym w krzywdzie 
Nie mogę utwierdzać 
Swych przekonań nigdzie 

Nie mogę zrezygnować 
Ze swej samotności 
Nie mogę poświęcić 
Poniecham nim skończy 

Nie mogę powiedzieć 
Kim byłem? 
Nie mogę powiedzieć 
Jak brzmiało moje imię? 

Bo Nikim nie byłem 
Lecz Imię moje znaczyło tak wiele 

Nie mogę powiedzieć 
Niczego nie zmienię 
Bo Żałuję, 
nie kochałem Ciebie.

Obiecany jeden z dwóch wierszy, pierwotnie z tomiku " Jesienne U´Rozkoszenia"- 2005 - w odświeżeniu znalazł się również w zbiorze " Nic nie jest na zawsze"- 2014.

http://ksiegarnia.publikatornia.pl/ksiazka/rafal-wolanski/nic-nie-jest-na-zawsze/872.html

Zachęcam do czytania :-)

  r.w.




czwartek, 7 maja 2015

Two birds, one stone


On nie
On nie może wzbić się wyżej
On nie
i szybować w powietrzu bliżej słońca

On nie
On nie może udźwignąć już kamienia
On nie
i na diabelskiej pętli ściągającej go w dół (...)

P.S. To próbka "świeżego" utworu, który dołącza do grona innych, powolutku zbieranych, na jeden, wspólny, nowy tomik.



Polecany post

Za późno - o czasie i nowym wierszu

Nie ma czasu nawet na podsumowanie, zamykając kolejne rozdziały w życiu. Po prostu przeskakuje się w biegu, czasem prześlizguje tak niezauw...