wtorek, 6 września 2016

Jesiennie o poranku - wiersz premierowy

Czekałem bardzo długo, bo prawie rok, żeby móc podzielić się z Wami tym wierszem.
Powstał on w 2015 roku i jest pierwszym, który otwiera mój nowy tomik "Wystrugany".

Zapraszam do czytania.

"Jesiennie o poranku"

Kwiatek zielony stoi na wannie
W łazience z niebieskich kafelków
A liście jego zanurzają się w wodzie z pianą
I moje stopy rozmoknięte.

Piszesz do mnie nad ranem
Wtedy przychodzi samotność
Bo po seksie z bezimiennym brunatnym chłopcem
Pozostał Ci jedynie papieros.

O poranku piję kawę z granulkami mleka
Za oknem jesiennie ciemno i pusto, a sen
Gdzie dom, młodość i droga
Rozmywa się w mojej świadomości.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Copyright by Rafal Wolanski 2016.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Za późno - o czasie i nowym wierszu

Nie ma czasu nawet na podsumowanie, zamykając kolejne rozdziały w życiu. Po prostu przeskakuje się w biegu, czasem prześlizguje tak niezauw...