wtorek, 14 maja 2019

Skonfabulowany - nowy wiersz - prezent na urodziny


Najpiękniejszy prezent, jaki mógłbym sobie  sprawić na urodziny, to wiersz. 
Pierwszy raz w przeciągu 19-stu lat, zdarzyło się tak, żebym napisał ( wiersz powstał dzień wcześniej), poprawił i wypuścił nowy utwór właśnie w moje urodziny. 
Najcudowniejszy podarunek. 
Pomocny, jak zawsze, przy korekcie, okazał się mój nieoceniony znajomy Grzegorz Kielar, za co po stokroć mu dziękuję. 
A tymczasem z materiałem na nowy tomik zbliżam się do półmetku.





"Skonfabulowany" 

I powtarzam, jak mantrę

Nie oczekiwać, nie spodziewać się niczego
Nie prowadzić zgubnych w zamyśleniach złudzeń 

Nie mieć głupiej nadziei.



Udało mi się oszukać czas

Zatrzymać go, a nawet cofnąć 
Choć może to tylko podświadomość 

Wycofana, oddalona, uśpiona.


Pędzę do przodu , stojąc w miejscu

Skonfabulowany, bolą myśli 
Bolą fizycznie obrazy, które widzę 

I hałas niepożądany, rozdzierający w głowie. 


Wszystkie Prawa Zastrzeżone. 
Copyright by Rafał Wolański 2019.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Za późno - o czasie i nowym wierszu

Nie ma czasu nawet na podsumowanie, zamykając kolejne rozdziały w życiu. Po prostu przeskakuje się w biegu, czasem prześlizguje tak niezauw...