wtorek, 10 lipca 2018

Premiera wiersza "Ślizgiem" lato 2018

Materiał na nowy tomik liczy dopiero 5 utworów, ale zapowiada się obiecująco.
Będzie w formie zeszytowej, tak jak za dawnych lat.
Podczas pracy nad stronami tytułowymi wkradł mi się błąd, a mianowicie zamiast daty 2018, chciałem wpisać 2000 i wróciły wspomnienia.
To 18 lat temu powstał mój pierwszy, zeszytowy, tomik "Bezchmurne Słońce".
To ponad 18 lat temu zaczynałem wpisywać pierwsze wiersze do zeszytu w kratkę w miękkiej oprawie o grubości 80 stron.
To już 18 lat, a wielu mówiło, że to pisanie minie, jak jakiś okresowy wirus. 
18 lat, a więc i moje wiersze stały się pełnoletnie.

Poniżej przedstawiam premierowy utwór "Ślizgiem"

"Ślizgiem"

O świcie przed pracą
Zaraz spod prysznica, po umyciu zębów
Wcieram w twarz krople roztworu
O wysokim stężeniu witaminy C.

Z domu wychodzę nie o czasie
Ten ściga się ze mną nieprzerwanie
I pokonuje prawie biegnąc drogę
Nie w 16, a 6 minut na zegarze.

W tramwaju siadam gdzieś z tylnego przodu
Wkładam słuchawki do uszu na pozór
By inni myśleli że ich nie słyszę
A rejestruje słowa w 4 co najmniej językach

I nazwy przystanków z głośnika.

Styczeń 2018.

Autor Rafał Wolański
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Copyright by Rafał Wolański 2018.

Zdjęcie zapożyczone z internetu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Za późno - o czasie i nowym wierszu

Nie ma czasu nawet na podsumowanie, zamykając kolejne rozdziały w życiu. Po prostu przeskakuje się w biegu, czasem prześlizguje tak niezauw...